Problem zniesławienia (i szerzej – naruszenia dobrego imienia) dotyczy w znacznym stopniu przedsiębiorców. Nie znam żadnych statystyk dotyczących tej kwestii, jednak z mojego doświadczenia wynika, że przedsiębiorcy są ofiarami wypowiedzi naruszających dobre imię o wiele częściej niż osoby prywatne.
Trzeba pamiętać, że internet stworzył potężną sieć kontaktów umożliwiającą komunikowanie się niezadowolonych konsumentów, pracowników, kontrahentów. I wśród licznych wypowiedzi, które mają uzasadnienie, są też przecież takie, które zniesławiają lub naruszają dobra osobiste.
Renoma prowadzonej działalności gospodarczej może zostać naruszona na wiele sposobów. Najczęstsze przypadki, z jakimi miałem do czynienia to zarzuty dotyczące:
– naruszania praw pracowniczych;
– złej jakości świadczonych usług;
– niskiej jakości sprzedawanych produktów;
– złej obsługi klienta;
– naruszania praw konsumentów;
– opóźnień w płatnościach względem kontrahentów;
– niewywiązywania się ze zobowiązań publicznoprawnych;
– niewykonywania prawomocnych orzeczeń sądowych.
Oczywiście to najbardziej typowe przypadki, pojawiają się też inne – np. zarzuty dotyczące naruszania przepisów z zakresu ochrony środowiska.
Przedsiębiorca może korzystać z szerokiego zakresu środków prawnych pozwalających na ochronę renomy prowadzonej działalności gospodarczej:
1) przepisów prawa cywilnego dotyczących ochrony dóbr osobistych;
2) środków przewidzianych przez prawo karne – przede wszystkim możliwości wystąpienia z aktem oskarżenia w sprawie o zniesławienie;
3) przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Oczywiście nie zawsze sięganie po te środki będzie mieć sens. Niektóre opinie lepiej zignorować, niż strzelać z armaty do wróbla. Wiele, nawet niesłusznych, opinii nie wynika ze złej woli osób, które je wyrażają, ale z ich rozgoryczenia rozczarowania – o wiele lepsze od walki z takimi osobami, jest wsłuchanie się w ich głos i zmiana tego, co jest złe.
Niemniej trzeba pamiętać, że renoma przedsiębiorcy jest dla niego bardzo ważnym (często najważniejszym) dobrem i są tacy, którzy są gotowi w nie uderzyć ze złymi zamiarami i złą wolę. I na wypadek takich właśnie sytuacji warto mieć w zanadrzu świadomość przysługujących nam środków prawnych.